Living in Madeira part 2
Mieszkamy w Garajau, 15 minut drogi od stolicy Funchal.
Szum miasta jest taki jak w Łodzi - samochody, (więcej motocykli i skuterów ;)), roboty drogowe i budowlane (niedaleko budują hotel)....
A jednak jest jakaś różnica, może ten kontakt z wodą?... a może to, że wychodzę z mieszkania i ludzie się uśmiechają?.... a może więcej tu swobody czuć w powietrzu?
Na pewno są bardziej pomocni niż we Francji czy Anglii (dlatego zdecydowaliśmy sie tutaj spróbować mieszkać)
Każdy tu pracuję, ma swoje zajęcia.
Natomiast nie czuć tu takiego stresu i tego, że "o Jezu jak jest ciężko i trudno!"
Narzekają.., ale tak, że nie masz doła od tego, że ktoś się dzieli z Tobą swoimi spostrzeżeniami.
Bałam się izolacji ze względu na język. Posługuję się angielskim na poziomie średniozaawansowanym i znam trochę słów po portugalsku.
Na ten moment wystarczy, nikt tu nie ciśnie, że masz być perfekcyjna.
Drogo? Tak drogo, ale chyba Nie tylko chodzi o pieniądze.
Narazie przeszkadza mi to, że załatwianie spraw urzędowych długo trwa...
Czy tu jest złota klatka? Nie wiem, pewnie się przekonam:)
Zwiedziliśmy plaże w Seixal i Canical. Piaszczyste, dobre dla dzieci:)
We live in Garajau, 15 minutes from the capital city of Funchal.
The noise of the city is like in Łódź - cars, (more motorcycles and scooters;)), road and construction works (not far from my apartment are building a hotel) ....
But there is a difference, maybe this contact with water? ... or maybe that I'm going somwhere and people are smiling? .... or maybe you can feel more freedom in the air here?
They are definitely more helpful than in France or England (that's why we decided to try to live here)
Everyone works here, has their own classes.
However, you do not feel such stress here and that "Jesus, how hard and difficult it is!"
They complain ... but you don't overwhelm someone's problems.
I was afraid of isolation because of the language. I speak English at an intermediate level and know some Portuguese words and basics sentences.
That's enough for the moment, nobody is trying to say that you should be perfect.
Expensive? So expensive, but I guess it's not just about money.
For now, it bothers me that dealing with official matters takes a long time ...
Is there a golden cage here? I don't know, I will probably find out :)
We visited the beaches of Seixal and Canical. Sandy, good for children :)
Playind plastilin with daughter |
Seixal |
Seixal |
Waiting for dinner in Neptuno in Garajau:) |
Prainha natural beach in Canical |
My first collage here |
Beach in Garajau |
Comments
Post a Comment